W sytuacji, w której wiemy, że czeka nas dłuższa przerwa pomiędzy posiłkami, może nam się wydawać, że musimy najeść się niejako na zapas. To samo tyczy się momentów, w których jemy wyjątkowo smaczną potrawę. Możemy przy tym ulec wrażeniu, że przejadając się nią, lepiej poczujemy jej smak, sprawimy, iż zostanie z nami na dłużej, a w efekcie – bardziej się nią najemy.
Dlaczego przejadanie się to kiepski pomysł? A zwłaszcza wtedy, gdy chcemy schudnąć skutecznie, czyli raz na zawsze?
W skrócie:
- Próbując najeść się na zapas, jemy coś w nadmiernej ilości, czyli „pod korek”.
- W ten sposób rozciągamy żołądki, co z czasem zmusi nas do zjadania coraz większych porcji, by zaspokoić apetyt.
- Poza tym przejadanie się może prowadzić do problemów z trawieniem, bólu brzucha i innych dolegliwości.
- Jeśli zauważymy, że jemy zbyt dużo, powinniśmy zmniejszyć porcje.
Najeść się na zapas i najeść się „pod korek” – co to znaczy?
Najeść się na zapas lub najeść się „pod korek” to nic innego, jak zjeść coś w nadmiernej ilości. Niestety postawienie na nadmierną wielkość porcji może przynieść negatywne skutki długoterminowe. Przejadanie się może bowiem prowadzić do wielu problemów, z których jeden jest bezpośrednio związany z odchudzaniem, zaś pozostałe – pośrednio.
Jeśli chcesz schudnąć, nie rozciągaj żołądka
Pamiętajmy, że choć nasze żołądki nie są z gumy, jednocześnie są na tyle elastyczne, iż potrafią pomieścić więcej jedzenia, niż mogłoby nam się wydawać. Jeżeli zaś sytuacje, w których zwyczajnie się przejadamy, zdarzają nam się częściej, niż jedynie „od święta”, z czasem nasze żołądki zostają trwale rozepchane.
W efekcie z tygodnia na tydzień i z miesiąca na miesiąc będziemy potrzebować coraz większej ilości jedzenia, by poczuć sytość. Niestety to już prosta droga do spożywania zbyt dużych posiłków na co dzień, a co za tym idzie – przyjmowania nadmiernych ilości kalorii – co w konsekwencji będzie prowadzić do tycia.
Zresztą, nawet przejadając się jedynie „od święta”, skazujemy się może nie na stoczenie całej wojny, lecz bitwy (mniejszej lub większej) – już na pewno. Po dniu obfitującym w zbyt duże porcje trzeba będzie poświęcić nieco czasu na ponowne przyzwyczajenie żołądka do posiłków bardziej standardowych objętościowo. W trakcie tego procesu może nam się wydawać, że jedząc tyle co zawsze, nie najadamy się. Na szczęście taki stan zazwyczaj nie trwa długo.
Inne problemy powodowane przez przejadanie się
Najadanie się „pod korek” może też prowadzić do problemów z trawieniem, gdyż zbyt duża ilość jedzenia obciąża nie tylko żołądek, lecz także resztę układu trawiennego. Ponadto skupianie się na jedzeniu dużych ilości jednego typu posiłków może prowadzić do niedoborów składników odżywczych.
Jak rozpoznać, że zjedliśmy za dużo?
Warto (nie tylko wówczas, gdy chcemy schudnąć) więc wsłuchać się w swoje ciało, by w porę rozpoznać sygnał, że zaczynamy się przejadać. O tym, że zjedliśmy zbyt dużo, może świadczyć przede wszystkim uczucie ciężkości w obrębie brzucha. Jeśli po wstaniu od stołu czujemy się, niczym po pochłonięciu sterty kamieni, a naszym największym marzeniem jest „odpoczynek po jedzeniu” lub wręcz ucięcie sobie drzemki, znaczy to, że zwyczajnie zjedliśmy zbyt dużo i niepotrzebnie obciążyliśmy swój organizm.
Przejadaniu się mogą towarzyszyć też poważniejsze dolegliwości, pokroju zgagi, wzdęć czy bólu.
Jak jeść mniej, by schudnąć i się nie przejadać?
O tym, jak jeść mniej, dowiecie się z artykułów poświęconych temu tematowi:
Co dalej?
Z kolejnego wpisu dowiesz się, jak zmieni się Twoje życie, gdy schudniesz.
Sprawdź również: