W poprzednim wpisie omówiliśmy sobie zalety regularnego monitorowania postępów w odchudzaniu. Pora więc odpowiedzieć na jeszcze jedno pytanie. Mianowicie – jak często powinniśmy ważyć się i mierzyć w trakcie redukcji?
W skrócie:
- W trakcie odchudzania warto ważyć się i mierzyć z taką częstotliwością, która odpowiada naszym preferencjom i osobowości.
- Podczas gdy na jednych lepiej będą wpływać częste pomiary, inni będą czuć się lepiej, robiąc to rzadziej.
- Dokonując takich pomiarów, warto przywiązywać większą wagę nie do poszczególnych wartości, lecz do ogólnego trendu.
Jak często ważyć się w trakcie odchudzania?
Omówienie tej kwestii należy rozpocząć od tego, że waga jest istotnym wskaźnikiem tego, jak dobrze nam idzie odchudzanie, aczkolwiek nie jest jedynym. Właśnie dlatego już w tytule i pierwszym akapicie wspominam również o mierzeniu obwodów ciała. Często bowiem nasza redukcja wygląda tak, że podczas gdy waga stoi w miejscu, bo na przykład tkankę tłuszczową nasz organizm zastępuje masą mięśniową (która również „swoje” waży), spadają nasze obwody. Krótko mówiąc – monitorując swoje postępy, warto nie tylko się ważyć, ale też mierzyć.
Więcej na temat tego, jak powinniśmy mierzyć swoje ciało, dowiecie się z jednego z wcześniejszych tekstów:
Jak często to robić? Zdania na ten temat są podzielone. Powszechnie uważa się, że dobrym rozwiązaniem jest ważenie się i mierzenie raz w tygodniu. Niemniej, ile osób, tyle opinii. Podczas gdy jedni lubią mieć wszystko pod kontrolą i skrupulatnie monitorować stan swoich organizmów, dokonując tego typu pomiarów codziennie, inni wolą robić to rzadziej (raz na tydzień, dwa tygodnie lub nawet miesiąc). Zaletą ostatniego z wyżej wymienionych podejść jest fakt, że w ten sposób oglądamy małe postępy w skumulowanej, a co za tym idzie – bardziej spektakularnej formie.
Polecam więc wypróbować wszystkie rozwiązania – od częstego ważenia i mierzenia, po robienie tego jak najrzadziej – i wsłuchać się w swój umysł oraz ciało. W ten sposób można sprawdzić, które z nich najlepiej odpowiada naszej osobowości i naszym preferencjom. Gdy już odkryjemy częstotliwość, która będzie dobrze z nami rezonować, nie pozostanie nam nic innego, jak… po prostu się jej trzymać.
O tym warto pamiętać
Nie należy przy tym zapominać, że mniej lub bardziej regularne wahania wagi w trakcie redukcji są całkowicie normalnym zjawiskiem. To, na jakim poziomie zatrzyma się symboliczna wskazówka, zależy od wielu czynników, na czele z poziomem wody w organizmie, przemianą materii i procesem trawienia, hormonami czy też naszą aktywnością fizyczną w danym okresie. Dlatego ważne jest, by w trakcie pomiarów traktować priorytetowo nie określone wartości, lecz ogólne trendy.